Galeria Krakowska we współpracy z Dorotą Wróblewską zaprosiła mnie do udziału w konkursie „Small but hot”. W każdym miesiącu wskazywany był konkretny dodatek, który musiał się znaleźć w nadesłanej stylizacji. Konkurs trwał przez cały rok. Na początku stycznia otrzymałam zaproszenie do finału i na galę konkursową.
Tematem finałowej stylizacji był dodatek w stylu vintage, czyli coś co lubię najbardziej!
Z uwagi na fakt, że na początku tygodnia byłam na targach Premium Berlin, gdzie poznałam wiele nowych marek i projektantów, stylizacja powstała w ostatniej chwili! Spontaniczna decyzja o wyjeździe do Krakowa i udziale w konkursie była nie mniej stresująca jak sama prezentacja na wybiegu! Jednak warto było biec na busa! ;) Przemiła atmosfera i ciepłe przyjęcie na scenie przez Panią Dorotę Wróblewską i Ekskluzywnego Menela, który tym razem nie w roli blogera a prowadzącego wystąpił podczas gali nieco rozluźniło atmosferę.
Zdecydowałam się na dosyć odważne połączenie intensywnych kolorów w zestawieniu z małą drewnianą torebką, którą 5 lat temu kupiłam w Londynie. Pomarańczowa spódnica w ptaki od Anny Tabaczyńskiej w połączeniu z żółtą bluzką wiązaną pod szyją od Ennbow i zielonym wełnianym płaszczem od Spider and Wolf, mimo wszystko wyglądały spójnie w takiej retro stylizacji.
Tak czy inaczej na scenie jako pierwsza została zauważona torebka z mozaikową różą, która bez wątpienia oczarowała Panią Dorotę.:) Jak się okazało, prawdopodobnie jest to unikat z lat 50., który kupiłam za kilka funtów w małym charity shopie.
Pozornie nieznaczący dodatek potrafi zdziałać cuda. I tak też się stało - nagroda główna w konkursie "small but hot" dzięki małej drewnianej torebce trafiła do mnie! :)
Jeszcze raz serdecznie dziękuję i już myślę nad terminem typowo shoppingowej wycieczki do Krakowa i sensownym zagospodarowaniem wygranych bonów. Może Wy macie pomysł co warto upolować jeszcze w trakcie wyprzedaży? :)
gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Dziękuję! :)
Usuń