photo: Remi Kozdra & Kasia Baczulis
model: Gulsina Kalimullina
lingerie: Alexandra Lace Lingerie
styling: Ewa Michalik
Morning meeting
Ostatnia z trzech stylizacji, które przygotowałam do video reklamowego dla marki MOOSE DESIGN. Total look - Top Secret. A jak często Wam zdarza się robić przemyślane zakupy i dobierać od razu kompletne zestawy? Ja niestety jeszcze nadal zbyt często ulegam spontanicznym decyzjom. Jednak od dłuższego czasu staram się trzy razy przemyśleć i dopasować do reszty garderoby wybraną w sklepie rzecz! Polecam, bo gotowe zestawy to ogromna oszczędność czasu i nerwów przed wyjściem z domu... ;)
zdjęcia: Justyna Zduńczyk photography
fryzura i makijaż: Ewelina Łośko - Makeup & Hair
Falling up for Superior Magazine
Falling up for Superior Magazine
photo: Adam Trzaska
models: Basia Strońska / Specto Models & Kamila Gutkowska / SPP models
make up: Agnieszka Freus
hair: Patrycja Michera
styling: Ewa Michalik
models: Basia Strońska / Specto Models & Kamila Gutkowska / SPP models
make up: Agnieszka Freus
hair: Patrycja Michera
styling: Ewa Michalik
twentyonefingers – Retrostation lookbook a/w 2016/17
Retrostation to kolekcja inspirowana wnętrzami w stylu amerykańskich lat 70. Charakterystyczne kolory - zielenie, żółcie a także geometryczne formy i tkaniny budują pewnego rodzaju retrospektywę. Klimat tamtych lat został przeniesiony do współczesnego industrialnego wnętrza, gdzie architektura przenika się z modą.
zdjęcia: Adam Trzaska
modelka: Sylwia Łupińska / MILK
makijaż: Agnieszka Freus make-up Artist
fryzury: Ewelina Łośko - Makeup & Hair
produkcja: stylizacja: Ewa Michalik
Swap Party - Moksial w Szklarskiej Porębie
Swap party wpisuje się w nurt ekologiczny. Nie wyrzucając rzeczy na śmietnik tylko wymieniając je między sobą dbamy o środowisko. Ubranie, które wyląduje na śmietniku, zalega tam dziesiątki lat, albo zostanie zutylizowane i wówczas do atmosfery przedostają się trujące związki. Kupując kolejną rzecz, warto pamiętać, że na jej produkcję zużyto wiele surowców.
W minioną sobotę miałam przyjemność udzielać porad dotyczących stylizacji i doboru ubrań do sylwetki w MOKSiAL w Szklarskiej Porębie. SWAP PARTY to bardzo ciekawa alternatywa dla typowych zakupów w galeriach handlowych. Na tego typu eventach niejednokrotnie można trafić na prawdziwe perełki. W przypadku kiedy szafa pęka w szwach a i tak nie mamy co na siebie włożyć warto pomyśleć o zmianach. Sprzedaż lub wymiana nowych ubrań, które zostały kupione pod wpływem impulsu na wyprzedaży i zalegają w szafie czekając na swoją kolej, jest świetnym rozwiązaniem. Wystawianie ubrań w internecie jest zwykle czasochłonne i mozolne a spotkanie może być miłą odmianą i okazją do wymiany ubrań, dodatków, torebek, biżuterii oraz spostrzeżeń dotyczących ich łączenia.
Podczas imprezy można było skonsultować ze mną swoje wybory i rozwiać wątpliwości dotyczące dopasowania ubrań do sylwetki. Dodatkowymi atrakcjami były porady i usługi dietetyka, wizażystki i manikiurzystki.
Dotychczas do garderoby zapraszałam tylko najbliższe koleżanki i znajome, jednak cały czas rozważam organizację tego typu spotkania we Wrocławiu. Co wy na to? :)
Yellow Chameleon
Kolejna stylizacja, która została wykorzystana do video reklamowego dla marki MOOSE DESIGN i w której najczęściej biegam po mieście! Już trzeci z rzędu płaszcz w kolorze energetyzującej żółci, chyba podświadomie wybierany rokrocznie dla rozchmurzenia na nadchodzące szarugi. Do tego bluza w kwiatowy motyw i żółte ptaszki od More'moi oraz niezwyciężone rurki z Top Secret.
zdjęcia: Justyna Zduńczyk photography
fryzura i makijaż: Ewelina Łośko - Makeup & Hair
Talia – campaign a/w 2016/17
Planowanie i organizacja kampanii danego produktu ściśle wiąże się z tym do kogo chcemy trafić za pomocą obrazu, filmu czy zawartego w materiałach reklamowych przekazu.
Praca nad tego typu sesją może trwać nawet kilka miesięcy. Zazwyczaj tego typu produkcje są sezonowe i myślenie o kolejnym zaczyna się zaraz po zakończeniu prac nad poprzednim. Bardzo ważna w tym wypadku jest rozmowa z klientem i propozycja ciekawych rozwiązań, które sprostają jego oczekiwaniom.
W przypadku najnowszej sesji dla marki "Talia" zdecydowaliśmy się na zdjęcia analogowe, tak by zbudować odpowiedni klimat i nadać miękkości a zarazem szlachetności płaszczom. Fotografia tradycyjna rządzi się swoimi prawami i wszelkiego rodzaju nieostrości, głębia i zabarwienie różnią się zdecydowanie od efektów, które uzyskamy w przypadku sesji wykonanej aparatem cyfrowym.
zdjęcia: Marcin Twardowski
modelka: Dominika / MILK
makijaż: Agnieszka Freus
fryzury: Ewelina Łośko
stylizacja i produkcja: Ewa Michalik
Jak wam się podoba? Oceńcie sami... :)
Endless
Endless
photo: Adam Trzaska
model: Karolina Gawor / SPP models
styling & make up: Ewa Michalik
fashion designers: Alexandra Lace Lingerie, Room 669, God Save Queens
twentyonefingers AW/2016/17 - video backstage
Kulisy sesji zdjęciowej dla marki twentyonefingers.
fashion designer: twentyonefingers
photo: Adam Trzaska
model: Sylwia Łupińska / MILK
make up: Agnieszka Freus
hair: Ewelina Łośko
production & styling: Ewa Michalik
video backstage: Marcin Pławnicki / Hypervideo
glasses: Brylove
Take a deep breath...
Coraz mniej czasu poświęcam na szybkie wypady za miasto, zwykle nawet weekendy praca wygrywa i wiadomości, na które trzeba odpowiedzieć, zdjęcia które czekają na selekcję i wszystko inne skutecznie zatrzymuje przy monitorze. Czasami trzeba wszystko na chwilę zostawić i poprostu uciec! W okolicy Wrocławia na spacer i obiad albo herbatę polecam Zamek na Wodzie w Wojnowicach.
Keep on rollin' !
Keep on rollin' to jedna z trzech stylizacji, które przygotowałam do sesji wizerunkowej dla nowej torby od Moose Design - Chameleon. Model ten można nosić w trzech różnych odsłonach: na ramię, przez ramię i jako plecak. Tutaj prezentuję wersję plecakową, do której dobrałam parkę z Reserved, kraciastą tunikę i jeansy z Top Secret i czerwoną czapkę z Pull&Bear pod kolor roweru. ;)
zdjęcia: Justyna Zduńczyk
modelka i stylistka: Ewa Michalik
makijaż: Ewelina Łośko
 |
torebka: Moose Design
koszula i jeansy: Top Secret
parka: Reserved
bluza: Volcano
czapka: Pull&Bear
trampki: Converse
|
twentyonefingers - lookbook a/w 2016/17 - backstage
Ostatnio spotkałam znajomą ze studiów... Nasze drogi zeszły się na polu branży modowej, bo wiedziała, że od dawna zajmuję się stylizacją. Jednak była zaskoczona jak wiele wiem na temat przygotowania całej produkcji. Rzeczywiście nigdy nie zastanawiałam się jaka część mojej pracy jest widoczna i łatwa do zdefiniowania przez potencjalnego odbiorcę i niestety zaskakujące jest jak niewiele z tego co robię widać ‘na zewnątrz’. Dlatego postaram się pokazać nieco więcej z tego co dzieje się za kulisami każdej produkcji.
Zdecydowana część mojego portfolio to nie tylko stylizowane, ale również planowane od podstaw i organizowane przeze mnie sesje. Inicjatywy są bardzo różne, ale motywacja zawsze ta sama - pasja! Do każdej sesji staram się przygotować najlepiej jak mogę, bez względu na to czy jest to zlecenie komercyjne, sesja do publikacji czy indywidualny projekt. Możliwość tworzenia przekazu, który niesie ze sobą fotografia i chęć zatrzymania chociaż na moment uwagi odbiorcy jest nieoceniona. Praca z ludźmi bywa trudna a organizacja produkcji, gdzie termin trzeba dopasować do wypełnionego po brzegi kalendarza wizażystki, fryzjerki, fotografa i całej reszty ekipy bywa podobna do rozwiązywania łamigłówki logicznej ;) Cała ta kostka rubika, zwana potocznie produkcją daje mi wiele satysfakcji a najlepszą nagrodą za pracę jest świadomość, że coś zostało zbudowane od podstaw a zdjęcia, mimo, że niezupełnie mojego autorstwa są owocami ciężkiej pracy. Ustalanie konceptu, wielogodzinne rozmowy przez telefon, dźwiganie walizek i toreb ze znamiennym dla stylisty symbolem IKEA ;) i inne czynniki niezbędne do uzyskania zamierzonego efektu napędzają mnie każdego dnia!
I zawsze wtedy, kiedy wydaje nam się, że już wszystko mamy gotowe i zapięte na ostatni guzik to zazwyczaj coś pęka, pruje się i przewraca! Tak wiele składowych, że odetchnąć można dopiero po sesji a i to nie zawsze, bo jako producent należy dbać o kontakty z klientem, agencją i fotografem, to my odbieramy każdy impuls i jesteśmy przekaźnikiem - niekiedy wysokiego napięcia…
Tak czy inaczej dawać należy wiele, ale i czerpać można z każdej strony. Szczególnie inspiracje, które napotykamy w biegu na pociąg o świcie po przesyłkę konduktorską, na przystanku czy z tłumu przemieszczających się po ulicach ludzi. W tym twórczym amoku wszystko może mieć wpływ na naszą kreatywną pracę.
Nad ostatnią sesją razem z Asią z twentyonefingers myślałyśmy od kilku miesięcy. Kolekcja powstawała stopniowo a ja z każdym kolejnym fasonem i kolorem miałam nowe pomysły na jej prezentację. Do ostatniej chwili prace przebiegały na najwyższych obrotach! Nawet poczciwy kwiatek, którego kilka dni wcześniej wyciągnęłam z łazienki zza prysznicowej kotary dostał swoją rolę życia! ;)
Zdjęcia jeszcze ‘w drodze’, ale zapraszam Was na plan by pooglądać zza pleców jak wszystko wygląda już na sesji i na finiszu całej produkcji! :)
