5 dni, 3 sesje, 5 modelek, 10 projektantów, 34 stylizacje
Foto-maraton na najwyższych obrotach! Nie był to mój pierwszy zdjęciowy wypad do Londynu, ale chyba najbardziej zwariowany i owocny ze wszystkich. Niesamowita energia i wspaniali ludzie… kolejne motywujące doświadczenie.
Trudno to wszystko opisać w kilku zdaniach, dlatego zostawiam Was ze zdjęciami ;)
Dziękuję Wam WSZYSTKIM i każdemu z osobna! <3
***
5 days, 3 shoots, 5 models, 10 fashion designers, 34 stylisations
High tempo shooting – marathon ! It wasn’t my first photo trip to London, but probably the most crazy and productive. Amazing energy and great people … another motivating experience.
It’s really hard to describe all of that in few words, that’s why I’m leaving you with some pictures ;)
I thank each and every individual! <3