Wiosna miała przyjść i podobno wczoraj przyszła - razem ze śniegiem i straszliwym mrozem... W takim razie już chyba wolę zimę, ale w nieco łagodniejszym wydaniu ;) Wczoraj schowaliśmy się w cieplutkim studio i od samego rana walczyliśmy o dobre zdjęcia, o których więcej jak już będą gotowe! ;) Tymczasem dla ocieplenia klimatu pokażę wam kilka wieczornych zdjęć z ostatniego pobytu w Londynie...

fot. Sandra Grabowska płaszcz: Pull&Bear sweter: Pull&Bear leginsy: Mosquito torba: ASH naszyjnik: Scradeus  zegarek: breo